Wyspane dziecko to szczęśliwe dziecko, ale również szczęśliwi rodzice. Każdy, kto doświadczył cudu rodzicielstwa, wie ile problemów niesie za sobą brak snu, zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Niewyspany maluch jest marudny, niecierpliwy, a zarwane noce przekładają się na efektywność pracy rodziców. Sen to także zdrowie psychiczne i fizyczne. Podczas snu wytwarzany jest przez przysadkę mózgową hormon wzrostu. Wpływa on nie tylko na proces wzrostu, ale i na regenerację komórek, zabliźnianie ran. To dzięki niemu pościerane kolana i łokcie na drugi dzień już prawie nie bolą. Ale regeneracja i wzrost to nie wszystko. W mózgu tworzą się nowe połączenia między neuronami, dziecko zapamiętuje to, czego się nauczyło w ciągu dnia, a umysł się rozwija. Sen korzystnie wpływa również na układ immunologiczny. Melatonina – hormon wytwarzany gdy śpimy, ma silne właściwości antyoksydacyjne. Od niej zależy też odporność organizmu. Dzieci, które śpią odpowiednio dużo są odporniejsze na choroby i infekcje. Dlatego tak ważna jest odpowiednia ilość snu. Niemowlęta potrzebują go nawet 20 godzin na dobę, przedszkolaki ok. 10. Nie zawsze mamy wpływ na spokojny sen dziecka, ale w pewnym stopniu możemy na niego wpływać, co i nam wyjdzie na zdrowie.
Nie taka nudna rutyna.
O ile popadanie w rutynę w pracy, czy w życiu codziennym nie jest korzystne, tak jeżeli chodzi o rytuał spania jest jak najbardziej pożądane. Stałe pory snu są niezwykle ważne i pomagają dziecku nastawić swój wewnętrzny zegar. Szczególnie jeśli chodzi o młodsze dzieci, które potrzebują jeszcze drzemki w dzień. Ustalenie konkretnych godzin ułatwia funkcjonowanie nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Wyznaczenie konkretnych godzin pomaga w organizacji dnia codziennego. Jeżeli przestrzegamy tych pór to organizm naszego dziecka sam będzie odczuwał zmęczenie w tym czasie i łatwiej będzie mu zasnąć. Ważne są też rytuały przed. Lekka kolacja, kąpiel mycie zębów, czytanie bajki. A w ciągu dnia możemy trzymać się schematu spacer, przekąska, drzemka. Takie uporządkowanie pozwoli dziecku wpaść w odpowiedni rytm i samo będzie się domagało snu w tym czasie.
Sypialnia do spania.
Nie bez znaczenia jest też otoczenie, w którym zasypia dziecko. Przed spaniem powinniśmy wywietrzyć pokój, w którym stoi łóżko, posprzątać zabawki, by niepotrzebnie nie rozpraszały malucha i włączyć małe światło lampki nocnej, by zapanował odpowiedni klimat. Bardzo ważne jest też wygodne łóżko i odpowiednio dobrany materac, który zapewni podparcie dla kręgosłupa maluszka i komfort snu. Gdy będzie za miękki może doprowadzić do wad postawy za twardy natomiast będzie powodował drętwienie boku na którym śpi dziecko, a tym samym nocne wybudzenia i płacz. Regularna zmiana pościeli ograniczy rozwój roztoczy, a tym samym ryzyko alergii.
Dużo ruchu, mało cukru.
By zapewnić dziecku zdrowy nocny sen potrzebny jest również aktywny dzień na dworze. Sami po sobie wiemy, że gdy mamy jakąś długą wycieczkę rowerową, biegamy, czy nawet pracujemy w ogrodzie to wieczorem odczuwamy szybciej zmęczenie i jest nam łatwiej zasnąć. Z dziećmi jest tak samo. Gdy pobawią się na placu zabaw, nawdychają świeżego powietrza, to gdy przyjdzie pora wieczornego odpoczynku wcale się przed nim nie bronią.
By ułatwić zasypianie naszym pociechom, a nam zagwarantować wolny wieczór i przespana noc lepiej unikać nadmiaru cukru i kofeiny. O ile maluchy nie piją kawy, to przepadają za mlecznym kakao, które niestety również zawiera tą substancję, co mała czarna. Nie serwujmy również dzieciom na kolację kanapek z czekoladowym kremem, ani żadnych słodyczy po południu. Po zjedzeniu słodkości podnosi się poziom cukru we krwi, trzustka uwalnia insulinę, co pomaga przetransportować cukier do komórek. To stanowi dodatkowy zastrzyk energii i powoduje nadmierną stymulacje organizmu do działania, a nam chodzi przecież o wyciszenie.
Nie mamy wpływy na nieprzespane noce z powodu rosnących ząbków, bolącego brzuszka czy innych dolegliwości związanych z chorobą. Możemy jednak wpłynąć na komfort snu naszego maleństwa stosując się do powyższych zaleceń, by zapewnić mu zdrowy sen.