W łóżku spędzamy jedną trzecią naszego życia. W dzisiejszych, zabieganych czasach odpowiednia ilość snu stała się dobrem luksusowym. Właściwa długość snu jest ważna – ale jeszcze istotniejsza jest jego jakość, dzięki której uda nam się zregenerować ciało i umysł, zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie. Warto się o nią postarać – nie patrząc jednak w głównej mierze na design i modne logo, ale na doświadczenie w produkcji i sposobie wytwarzania najbardziej wygodnych łóżek i materacy na świecie. A ponieważ dobry sen to luksus, trzeba za niego nieraz sporo zapłacić.
Harrods, czyli wyścig się rozpoczyna
Harrods – najbardziej luksusowy dom towarowy, miejsce spotkań najbardziej wyrafinowanych gustów i synonim nieograniczonych możliwości konsumpcyjnych, ma w swojej ofercie nie tylko najnowsze kolekcje największych domów mody, ale także wybór ekskluzywnych artykułów wyposażenia wnętrz i dodatków. Wśród marek oferujących w Haroddsie swoje produkty są Hästens i Savoir Beds – firmy produkujące najbardziej luksusowe i najdroższe łóżka na świecie.
Szwedzka historia jakości
Legendarna szwedzka marka Hästens powstała w 1852 r. i do dziś jest zarządzana przez kolejne pokolenia rodziny Janson. W latach 50. XX wieku, niemal sto lat po powstaniu firmy, król Gustaw VI Adolf mianował Hästens dostawcą produktów dla szwedzkiego dworu. W uzyskaniu tego statusu pomógł im z pewnością charakterystyczny design – wzór w biało-niebieską kratę. „Blue check”, bo tak nazywa się typowy dla materacy tej firmy wzór, został zaprojektowany w latach 70., kiedy stery w firmie przejął Jack Ryde, przedstawiciel czwartego pokolenia rodziny Janson. Zafascynowany nową sztuką i wzornictwem, zdecydował się na nowy design swoich produktów. Ówcześnie krytykowany jako nieprzystający do luksusowego wizerunku marki kraciasty wzór, dziś jest znakiem rozpoznawczym najbardziej luksusowych na świecie materacy.
Flagowym produktem marki Hästens jest łóżko „Vividus”. Produkowane w całości ręcznie, z wyselekcjonowanych, najwyższej jakości, wyłącznie naturalnych materiałów – skóry, końskiego włosia i skandynawskiej sosny. Tapicerowane materace, w które wyposażone są kontynentalne łóżka Hästens, posiadają sprężyny kieszeniowe i stanowią nie tylko luksusowo wygodne, ale i zdrowe pod kątem ortopedycznym oparcie dla kręgosłupa. Wykonanie jednego egzemplarza „Vividusa” wymaga około czterdziestu pięciu dni pracy dziewięciu wykwalifikowanych rzemieślników.
Luksus brytyjskiej tradycji
Do wyścigu o zaszczytny tytuł producenta najdroższego łózka dołączyła niebawem brytyjska firma Savoir Beds, projektując model „No. 1”. Również prezentowany w londyńskim Harrodsie, nazywany najbardziej luksusowym łóżkiem na świecie. Wykonywane jest w całości ręcznie, a jego powstanie wymaga ponad 120 godzin rzemieślniczej pracy. Zaprojektowane po ponad 100 latach od powstania firmy, jest przykładem konsekwentnego kultywowania tradycji rzemieślniczych. A te sięgają roku 1905, kiedy na zamówienie hotelu Savoy powstały pierwsze łóżka marki Savoir Beds. Dziś firma produkuje nie więcej niż 1000 łóżek rocznie. Każdy z indywidualnie zamówionych produktów dostosowywany jest do spersonalizowanych potrzeb klienta. Zarówno materace, jak i tapicerka oraz zagłówki wykonywane są ręcznie. Materace, wyposażone w komfortowe sprężyny kieszeniowe, wypełniane są włosiem końskim i mongolskich jaków, wełną i najwyższej jakości bawełną. Z jednej strony delikatnie uniesione, aby zapewnić lepsze podparcie dla stóp i wsparcie dla układu krążenia.
Nie chcąc oddać konkurencji palmy pierwszeństwa, marka Hästens zaprezentowała kolejny model – łóżko „Grand Vividus” – stanowiące dziś najbardziej luksusowy i najdroższy produkt w jej portfolio. Zaprojektowane przez Ferrisa Rafauli, zachowuje wszystkie cechy produktowe i sposoby produkcji typowe dla wcześniejszych modeli, zyskując przy tym charakterystyczny dla projektanta styl.
Ekskluzywnie, czyli jakościowo
Wyścig między gigantami w dziedzinie ręcznej produkcji najbardziej luksusowych łóżek świata trwa. Co jakiś czas, obie marki przedstawiają światu nowe, udoskonalone modele swoich produktów. Na mecie czeka laur sławy i prestiżu. Nie należy jednak zapominać, że prawdziwym wygranym w tej gonitwie powinien być użytkownik, który zyska nie tylko pięknie zaprojektowany element wyposażenia sypialni, ale i najcenniejsze – zdrowy i komfortowy sen. Okazuje się jednak, że aby to osiągnąć, nie musi przyłączać się do biegu – może spokojnie wybrać równie wysoką jakość snu i znacznie rozsądniejszy uszczerbek w finansach.
Naturalność jako najwyższa forma luksusu
Marka Somnus projektuje luksusowe łóżka równie długo, jak słynni poprzednicy – od 1840 roku. Ulepszana od lat technika i wsparcie nowoczesnych technologii nie zmieniło zasadniczo idei, jaka przyświecała założycielom firmy. Tak jak przed laty, tak i dziś, produkcja łóżek marki Somnus zaczyna się na farmie w North Yorkshire w Anglii. Hodowane są tam owce, których wełna, wraz z lnem i konopiami, stanowi naturalne wypełnienie materacy. Kolejną cechą charakterystyczną ultra wygodnych materacy Somnus jest innowacyjny system sprężyn kieszeniowych. Luksusowo wygodną całość uzupełniają baza i zagłówki tapicerowane według projektu indywidualnego, z wykorzystaniem najwyższej klasy tkanin. Flagowym produktem marki jest łóżko „Victor”, które łączy ogromną wygodę użytkowania z wyjątkowym designem (tapicerka z tkaniny z adamaszku, dodatki ze szczotkowanego metalu).
Zwycięstwo tradycji i rzemiosła
Materac „Apogée”, z innowacyjnym sprężynowaniem Air Spring i wypełnieniem z wełny alpaki i merino, to z kolei najbardziej ceniony model marki Tréca, pod względem designu i jakości wykonania nie ustępujący produktom Hästens i Savoir Beds. Ta rodzinna firma, powstała w 1935 roku, jest dziś synonimem najwyższej jakości, największej staranności ręcznej produkcji i słynnego francuskiego stylu. Komfortowe materace marki Tréca wypełniane są wyłącznie naturalnym końskim włosiem, wielbłądzią wełną, wełną moherową i naturalnym jedwabiem. Uzupełnione bazą i wygodnym zagłówkiem z indywidualnym haftem, stanowią poważną konkurencję dla równie luksusowych, ale znacznie droższych propozycji innych marek.